Niektórzy noszą stres w brzuchu. Inni w szczękach.
Ale największa grupa — w barkach.
Jeśli po dniu przy komputerze masz wrażenie, że ktoś powiesił Ci na szyi niewidzialny plecak z cegłami, to właśnie o tym mówimy.
Zespół napięciowy karku i barków to jedno z najczęstszych dolegliwości biurowych. Według badań BMC Public Health (2022), ponad połowa osób pracujących przy komputerze powyżej 6 godzin dziennie skarży się na przewlekły ból szyi lub barków (źródło).
Każdy z nas w stresie mimowolnie unosi barki. W pracy robimy to nieświadomie przez kilka godzin dziennie.
Do tego ekran nieco za nisko, głowa wysunięta do przodu i voilà — mięśnie karku i czworoboczne twardnieją jak skała.
Z czasem pojawia się ból głowy, ograniczona ruchomość, a nawet uczucie „blokady” przy skrętach szyi.
1️⃣ Krążenia barków
Usiądź prosto. Powoli unieś barki w górę, cofnij i opuść w dół.
👉 10 powtórzeń, powolny rytm. To prosty, ale genialny sposób na „reset” mięśni.
2️⃣ Rozciąganie górnego mięśnia czworobocznego
Chwyć siedzisko krzesła jedną ręką, drugą delikatnie pochyl głowę w bok (ucho do barku).
👉 Utrzymaj 30 sekund. Poczujesz, jak napięcie odpływa.
3️⃣ „Podwójny podbródek” (retrakcja szyi)
Usiądź prosto i delikatnie cofnij głowę, jakbyś chciał zrobić sobie mini „drugą brodę”.
👉 10 powtórzeń – to jedno z najlepszych ćwiczeń na korekcję postawy przy biurku.
Niektórych napięć nie rozciągniesz sam.
Tu właśnie wkracza masaż – manualna praca z mięśniami szyi, karku i barków potrafi dosłownie „odpiąć” stres z ciała.
W gabinecie FizjoMiś w Katowicach masaż terapeutyczny łączy techniki relaksacyjne z elementami terapii punktów spustowych i fizjoterapii.
To nie tylko przyjemność, ale też skuteczna profilaktyka przeciążeń.